5 razy większe odszkodowanie za wypadek komunikacyjny

Spraw niektórych Klientów nie sposób zapomnieć. Jedną z takich, która szczególnie utkwiła w mojej pamięci, była sprawa 25-letniej Pani Joanny, która doznała znacznych uszkodzeń kręgosłupa. Do wypadku samochodowego doszło w trakcie jazdy na lotnisko, skąd poszkodowana miała lecieć za granicę, gdzie mieszkała od pewnego czasu.

Hospitalizacja po wypadku

W trakcie wypadku Pani Joanna doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu – doszło do złamania pięciu kręgów kręgosłupa w jego odcinku szyjnym i lędźwiowym. Leczenie okazało się długotrwałe i okupione znacznym cierpieniem pacjentki.

Hospitalizacja trwała ponad miesiąc czasu, podczas którego założono poszkodowanej metalowy  wyciąg z obciążeniami, wykonano operacyjną repozycję i stabilizację kręgów szyjnych oraz wszczepiono implanty. Pacjentka musiała stosować gorset unieruchamiający głowę, tułów i szyję.

Długi okres rehabilitacji

Po wypisaniu ze szpitala nastąpił wielomiesięczny okres kolejnych etapów rehabilitacji. Rekonwalescencja po wypadku była bardzo długotrwała. Pani Joanna stopniowo i powoli uczyła się siadać, stać i chodzić, musiała prowadzić bardzo oszczędzający tryb życia.

Po ustabilizowaniu stanu zdrowia na tyle, aby był możliwy przelot, poszkodowana powróciła do Francji i tam kontynuowała leczenie oraz rehabilitację. Wykonane dalsze badania wykazały, że oprócz pierwotnie wykrytych urazów doszło jeszcze do innych obrażeń w obrębie kręgosłupa.

Pomoc ze strony rodziny

Przez cały pobyt w szpitalu i po powrocie do domu Pani Joanna potrzebowała nieustannej pomocy ze strony rodziców oraz narzeczonego, wielokrotnie przyjeżdżającego do Polski. Podczas unieruchomienia wyciągiem, poszkodowana nie mogła wykonać żadnej czynności – myto ją, przebierano i karmiono. Bliscy jak tylko mogli i potrafili podtrzymywali ją na duchu i pocieszali.

Sytuacja przed i po wypadku

Pani Joanna przed wypadkiem była zaradną, ponadprzeciętnie aktywną i wysportowaną osobą. Z racji swojej urody i przedsiębiorczości wykorzystywała swój wizerunek pracując w charakterze modelki i hostessy. Ukończyła licencjat z romanistyki i aby doskonalić znajomość języka wyjeżdżała okresowo do Francji. Niebawem miała podjąć pracę w firmie, w której już kiedyś była zatrudniona. Wolny czas spędzała uczęszczając na siłownię i zajęcia capoeiry, grając w koszykówkę i siatkówkę oraz uprawiając jogging, jazdę na łyżworolkach lub pływając.

Wypadek samochodowy całkowicie zmienił życie osobiste i zawodowe Pani Joanny, zmusił ją do zmiany trybu życia i rewizji planów na przyszłość. Poszkodowana znalazła się w całkowicie nowej i bardzo trudnej do zaakceptowania sytuacji.

Leczenie operacyjne i zastosowanie metalowych implantów pozwoliło na odtworzenie anatomicznego kształtu kręgosłupa, lecz spowodowało trwałą utratę jego funkcji w zakresie ruchomości. Stan psychiczny poszkodowanej po wypadku był bardzo zły – popadała w depresję, jej nastrój był stale obniżony, była apatyczna, miała kłopoty z koncentracją. Konieczna okazała się pomoc psychiatry.

Lexbridge uzyskuje 500% pierwotnie przyznanej kwoty!

Ze względu na długotrwały proces leczenia i rehabilitacji oraz doznany uszczerbek na zdrowiu pełnomocnik poszkodowanej z Lexbridge zgłosił szkodę do towarzystwa ubezpieczeń sprawcy wypadku. Roszczenia zostały wniesione jako zadośćuczynienie oraz refundacja kosztów leczenia i opieki.

Na drodze polubownej ubezpieczyciel przyznał Pani Joannie 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia, co – zdaniem prowadzącej sprawę kancelarii Lexbridge – nie stanowiło kwoty adekwatnej do doznanego cierpienia oraz udokumentowanej utraty sprawności i zdrowia. Dlatego pełnomocnik z ramienia kancelarii LexBridge kolejne roszczenia skierował na drogę sądową. Jak się okazało, takie działanie było w pełni uzasadnione, ponieważ Sąd Okręgowy zasądził na rzecz Pani Joanny dalszą kwotę zadośćuczynienia w wysokości 120 000 zł. W efekcie całość kwoty wyniosła 150 000 zł!

Ponadto Sąd ustalił na przyszłość odpowiedzialność towarzystwa ubezpieczeń za szkody mogące wyniknąć z ewentualnego pogorszenia stanu zdrowia Pani Joanny, pozostające w związku z przedmiotowym wypadkiem komunikacyjnym.

50 tys. złotych za utracone dochody!

Podczas gdy przed Sądem toczyło się postępowanie dotyczące zadośćuczynienia, pełnomocnik Pani Joanny z Lexbridge jednocześnie zgłosił do ubezpieczyciela roszczenie o zwrot utraconych przez nią dochodów w czasie leczenia po wypadku na kwotę ponad  50 000 zł. Ubezpieczyciel po raz kolejny odmówił uwzględnienia roszczeń. W związku z tym założona została następna sprawa sądowa, w której Lexbridge wygrał dla poszkodowanej 50 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za zwłokę!

Rekompensata finansowa pozwala na większy optymizm

Trudno sądzić, że jakakolwiek kwota będzie w stanie w pełni zrekompensować skutki wypadku komunikacyjnego, jaki stał się udziałem Pani Joanny. Jednak uzyskane odszkodowanie pozwala na większą samodzielność finansową oraz kontynuowanie rehabilitacji, a w wraz z nią na poprawę stanu zdrowia poszkodowanej. Pani Joanna do końca życia będzie pamiętać swój wypadek, jednak uzyskana rekompensata finansowa pozwala jej z większym optymizmem patrzeć w przyszłość.